Czy to możliwe aby w jednym kosmetyku zmieścić 33 ziołowe ekstrakty? Już dość dawno temu okazało się, że dokonała tego marka Samarité, dość szybko podbijając nie tylko internet ale również serca wielu kobiet , swoim pierwszym kremem: Divine Cream.
Nazwa okazała się bardzo trafiona, bo takiego produktu na naszym rynku nie było i sama pamiętam jak miło zaskoczona byłam, w pierwszej kolejności jego konsystencją, będąc- nie ukrywam, dość sceptyczna po wielu pozytywnych opiniach jakie słyszałam:) Oczywiście, fakt umieszczenia tak wielu ziołowych ekstraktów w kremie zrobił na mnie wrażenie, więc krem był pierwszym produktem marki, który przetestowałam!