PALETA CIENI NABLA DREAMY PALETTE- swatche, opinia, film.

Dzisiaj cudowna PALETA CIENI NABLA DREAMY PALETTE! Dawno nie czekałam na nic tak jak na paletkę cieni od Nabli:) Kiedy tylko zobaczyłam zapowiedź na instagramie, wiedziałam że będzie cudowna i ani trochę się nie zawiodłam!
Co ciekawe nastąpiła też pewna zmiana w jakości i strukturze cieni- o tym wszystkim w poście:> Nagrałam też filmik z paletką i swatchami:)

JAKOŚĆ.
________________


Myślę, że na początek od razu najlepiej opowiedzieć o jakości paletki. Jest bowiem naprawdę super:)
Największa różnica zaszła w strukturze matów- maty Nabli były bowiem dotąd dość suche. W paletce Dreamy maty są bardzo kremowe, bardziej przypominają maty z mojej paletki Anastasia Beverly Hills (Modern Renaissance)- są nawet lepsze! Niesamowicie napigmentowane, miękkie, od razu chwytają się palca, pędzelka. Pięknie się blendują, wyglądają bosko!
Naprawdę nie sądziłam, że Nabla zrobi jeszcze taki postęp jeśli chodzi o maty!

Metaliczne cienie są wręcz niesamowicie napigmentowane. Niektóre mają jakby drobinki i wymagają mocniejszego dociśnięcia do powieki. Najlepiej nakładać je płaskim pędzelkiem do cieni, na mokro lub na sucho. Najlepszy efekt uzyskamy nakładając opuszkiem:>
Te cienie też troszkę różnią się od np Selfish, Danae czy Alchemy- są bardzo miękkie, jakby lekko wilgotne, kremowe. Tutaj zaszła w sumie tak samo duża różnica jak w przypadku matów.

IMMACULATE- opalizująca biel, troszkę przypomina rozświetlacz Angel ale jest mocniejsza. Ten kolor idealnie nadaje się do rozświetlania kącików, powieki ruchomej, miejsca pod łukiem brwiowym.

ILLUSION-mat, lekko beżowy brąz, idealny do podkreślania załamania, bardzo naturalny kolor. Sam  cień jest bardzo napigmentowany.


VANITAS-metaliczny, lśniący różowo- złoty odcień który opalizuje. Pięknie wygląda w kącikach i na powiece ruchomej.

DELIRIUM- cudowny fiolet z burgundowymi, niebieskimi i purpurowymi. Wykończenie metaliczne,  cień cudownie lśni.

BYZANTINE- ciepłe, metaliczne i lekko żółte złoto.

Film zobaczcie w hd:)

SISTINA- mat- ciepły, lekko wpadający w róż i czerwień beż. Piękny kolor, idealny do blendowania smoky eyes, ładny towarzysz fioletów i innych lśniących cieni z paletki. Super miękki i kremowy.


METAL CUPID- metaliczna czerwień- rdza lekko opalizująca na różowo.

INCEPTION- kolejny, lśniący fiolet. Tym razem chłodniejszy i bardziej zgaszony- lekko borówkowy:) Może być używany do stworzenia fioletowej kreski, fioletowego smoky i pięknie łączy się z matami z paletki.


SENORITA- intensywny, koralowy mat. Leciutko wpada w malinowy odcień, jest bardzo nasycony i napigmentowany. Ten mat jest odrobinkę bardziej suchy niż inne.


ROSE GOLD- metaliczne, różowe złoto, bardzo uniwersalne. Będzie idealne do podkreślania całej powieki ruchomej lub powieki dolnej.

LULLABY- piękny, zgaszony mat. Kolor bardzo ciekawy- malwowy fiolet wpadający w szarość. Idealny do dziennego makijażu, podkreślania zewnętrznego kącika, całej powieki, załamania. Miękki, kremowy:)


DOGMA- matowy, ciemny brąz. Bardzo ładny kolor, idealny do smoky, ten mat również jest bardziej klasyczny i odrobinkę bardziej suchy niż reszta.



Myślę, że zmianę w strukturze cieni widać delikatnie po swatchach. Wszystkie cienie są tak mocno napigmentowane, że już bardziej być nie mogą:D
Cała paletka jest piękna- środek jest złoty, góra czarna. Nie jest to nic cienkiego jak w przypadku Zoevy, bo z boku to ponad centymetr grubości.

Wykonana jest też bardzo misternie- nawet jeśli nam upadnie nie powinno się stać. No i najważniejsze- mamy lusterko! Duże, paletka świetnie leży też w ręce, więc bez przeszkód może my się do niej malować:)

Kolorów jest tyle, że właściwie każdy wybierze coś dla siebie. Na pewno jest to propozycja dla osób troszkę bardziej odważnych i gustujących w nowych makijażowych trendach. Zestawienie skłania się raczej w ciepłą stronę i większość kolorów będzie wyglądać dobrze na każdym kolorze oczu.

Jednak zdecydowanie trzeba lubić cienie metaliczne, które tutaj są naprawdę wyjątkowe:)

Marzy mi się paleta Nabli z samymi matami, tak miękkimi i kremowymi jak tu!

Ceny jeszcze nie znam, bo muszę zerknąć na stronę Nabli dla sprzedawców:) Do kupienia będzie od 18 października na makeupsorbet.pl  tutaj: NABLA Paleta Dreamy <3

Dajcie znać czy Wam się podoba. Jaki kolor Was urzekł?


Ostatnio nie pisałam i nie odpowiadałam na pytania- przeszłam bardzo trudny i ciężki okres i z tego wszystkiego jeszcze się pochorowałam. Dlatego jeśli miałyście ważne pytanie które pominęłam piszcie- postaram się odpowiadać ale proszę też o wyrozumiałość:)


Buziaki dla Was!

Ala