Właściwie od dawna miałam ochotę na zakup frezarki, która pomogła by mi głownie przy wykonywaniu pedicuru. Porządna frezarka to jednak troszkę większa zabawka, a ja byłam ciekawa czy taka forma pracy z paznokciami i skórkami w ogóle będzie mi odpowiadać.
Jakiś czas temu nabyłam więc mini frezarkę z Rossmanna, aby przekonać się czy będę chciała inwestować w lepszy sprzęt.
Rossmannowa frezarka występuje pod nazwą całego zestawu do manicuru i pedicuru. Kosztuje 20zł i jest typową, małą i niezbyt solidną wersją prawdziwej frezarki. Nie spełnia niektórych obietnic z opakowania, ale generalnie całkiem pozytywnie mnie zaskoczyła.
Nie jest to produkt który zrobi na nas ogromne wrażenie, a jednak w moim przypadku okazał się być dość pomocny. Jeśli nie będziemy wymagać od niego cudów możemy być całkiem zadowolone. Dostajemy dokładnie tyle, ile możemy dostać za 20zł:)
Zestaw zawiera:
- patyczek do odsuwania skórek
- obcinacz do paznokci
- frezarkę
- 7 wymiennych końcówek
- baterie
Wszystko opakowane jest w małą, przeźroczystą kosmetyczkę. Z 7 końcówek przydaje nam się 4, więc jest całkiem nieźle. Zupełnie nie spisuje się tylko polerka i większa okrągła końcówka. Szczoteczki do strzepywania startej skóry czy paznokci, jakoś nie używałam.
Frezarka nie jest w stanie wygładzić skóry na piętach, (co mi akurat nie przeszkadza) bo przy mocniejszym dociśnięciu do skóry zatrzymuje się. To samo dzieje się kiedy zbyt mocno dociśniemy ją do płytki paznokcia, jednak aby dobrze je opiłować wcale nie potrzebujemy dużego nacisku. Przykładając ją delikatnie uzyskamy odpowiedni efekt.
Frezarka oczywiście nie ma dużej mocy, co jednak nie okazało się dla mnie wadą. Spokojnie usuwam przy jej pomocny skórki u dłoni i stóp, opiłowuję paznokcie bez większego wysiłku.
Używam jej tylko do tego i jestem w pełni zadowolona. Polecam używać jej tylko na najwyższym stopniu prędkości, po pierwszy zupełnie do niczego się nie nadaje:)
Piłowanie przebiega o wiele szybciej niż w przypadku szklanego pilniczka, ale paznokcie nadal nie rozdwajają się. Pilniczek zakończony w szpic pozwala mi na wygładzenie boków paznokci, w miejscach gdzie zawsze mi się zadzierały.
Najbardziej lubię pracować z nim w trakcie wykonywania pedicure, i tutaj znacznie ułatwił mi życie. Pomaga szczególnie przy szczegółowym usuwaniu skórek i dzięki niemu paznokcie wyglądają ładniej.
Zestaw Rossmanna zachęcił mnie do kupna profesjonalnej frezarki, ale tez sprawił, że na razie nie jest mi potrzebna:) Być może sięgnę po nią, kiedy mój zestaw wyzionie ducha, a razie wystarcza mi w zupełności.
Cena wydaje mi się być jak najbardziej odpowiednia. Kiedy zauważmy że końcówki słabiej się kręcą wystarczy wymienić baterie i wszystko wraca do normy.
Dajcie znać czy korzystacie z frezarek, (pewnie odezwą się dziewczyny 'robiące' paznokcie:) i jakie polecacie:) A może też macie tą Rossmannową w domu?
Buziaki
Alina
Fajna sprawa, nie wiem tylko czy wiedzialambym jak tego uzywac ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno byś wiedziała, to bardzo intuicyjne a czasem lepiej używać niektórych końcówek nie zgodnie z przeznaczeniem:)
Usuńumarłam ze smiechu xD
Usuńmasz najciekawszy blog ever! ;)post jak zwykle wnosi coś nowego do mojej marnej kosmetyczno - pielęgnacyjnej wiedzy.
OdpowiedzUsuńdziękuję:))
UsuńDokładnie !!! :)
UsuńWspaniałe narzędzia do manicure & pedicure wysokiej jakości firmy NGHIA dostępne w sklepach internetowych www.activeshop.com.pl i www.nghia.pl.
UsuńJa mam z biedronki i mam takie samo zdanie o niej jak Ty o rossmanowskiej. Też myślałam o zakupie profesjonalnej, ale ta całkiem sobie nieźle radzi. Myślę, o zakupie raczej teraz lampy UV i hybrydowych lakierów do paznokci. To może być dość ciekawa inwestycja.
OdpowiedzUsuńO w takim razie trzymam kciuki:))
UsuńPozwole sie wtrącic.
UsuńJa Tez postanowilam zakupic zestaw do hybrydy i juz sie cieszeee swoimi zabawkami:D wlasnaaa hybryda na pazurkach:D nie zaluje poki co wydanych pieniedzy!
Pozdr:)
Chyba lepiej wypróbować Pedi-lady z Super-pharm :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej same pochlebne opinie :)
też o niej myślałam ale to jednak 140zł:)
UsuńFakt - droga jest...
UsuńMoże z czasem ceny się zmienią lub pojawią sie na allegro:)
UsuńJa liczę, że uda mi się wymienić moje punkty na nią :D
UsuńJak mam pedilady i do pięt jest rewelacyjne. Też miałam wątpliwości przed zakupem czy na pewno tego potrzebuję i za taką cenę, ale nie żałuję zakupu, bo jednak jest różnica między zwykłą tarką, a tym.
UsuńOd jutra w Super-pharm jest promocja na Pedi lady :) będzie kosztować 119 zł z kartą Lifestyle :)
UsuńPo lekturze waszych komentarzy zainteresowałam się tym Pedilady i dziś je kupiłam - oczywiście zdążyłam już pierwszy raz przetestować. Jestem zaskoczona rezultatem jaki otrzymałam, a mam dość duży problem z brzydkimi piętami - teraz są wręcz jedwabiście głaciutkie, bez zadziorów. Z czystym sumieniem, nawet za te cenę, POLECAM!
UsuńCzłowiek mniej się namacha w porównaniu z tradycyjnymi metodami...
Czyli kolejna pozytywna opinia ;)
Usuńhej. ja mam podobny zestaw tyle ze z avonu. mam go już kilka lat i dalam o wiele więcej niż 20 zl. zachowuje się podobnie do tego co opisalas - wiec szalu nie rob, ale na warunki domowe jest ok. używam wyłącznie latem kiedy chce malować paznokcie u nog i rzeczywiście tylko koncowki do usuwania skorek ( np. stozkowa ) sprawdzają się. Reszta kompletnie bezuzyteczna. :)
OdpowiedzUsuńMoja ciocia ma właśnie taką avonową już dość długo i często jej używa:)
Usuńnakusilas mnie na ta frezarke, jakos do tej pory bylo mi nie po drodze z takimi urzadzeniami, ale chyba jednak dam sie przekonac :D
OdpowiedzUsuńchyba się skusze na nią :)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem zwolenniczką domowych frezarkowych zestawów (właśnie o tym post pisałam na blogu), prócz małej mocy są jak dla mnie niezbyt higieniczne niestety. Fakt, że ułatwi pracę, bo nie musimy się namachać pilnikami, patyczkami, polerkami, itd. Jednak mnie nie przekonują i zawsze omijam je z daleka. Klientkom też je odradzam. Niewprawną ręką można narobić sobie nawet taką małą frezarką szkód.
OdpowiedzUsuńdlatego też sama czuje się bezpieczniej z taką delikatniejszą o mniejszej mocy, bo spokojnie sobie na niej pracuję i robię to o wiele delikatniej niż zdarzało mi się przy pomocy patyczka:)
UsuńMam coś takiego ale wgl nie mogę się do tego przyzwyczaić. Nie jest to wygodne dla mnie :)
OdpowiedzUsuńAlinko, nawet nie wiesz jak pomogłaś mi tym wpisem! Od dłuższego czasu zastanawiałam się nad zakupem tej konkretnej frezarki, ale nie wiedziałam czy warto. Po Twoim poście zdecydowałam, że frezarkę kupię :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwarto warto, szczególnie jeśli masz problemy ze skórkami przy paznokciach na stopach:)
UsuńFrezarka zakupiona, jeszcze dzisiaj pójdzie w ruch :)
UsuńKupiłam podobny zestaw w Lidlu za 40zł, fajnie się sprawdza i nie trzeba baterii, bo ma zasilanie.
OdpowiedzUsuńo, będę pamiętać, ze tam też są:)
Usuńja posiadam frezarkę z Oriflame. Kosztowała jakieś 30zł i też po prostu nie wymagam od niej zbyt wiele:) ta Twoja kusi wyglądem:) bardzo przydatne urządzenie, tylko czasami brakuje mu mocy
OdpowiedzUsuńZastanowię się nad zakupem :) Dzięki :)
OdpowiedzUsuńmam identyczną , dostałam na urodziny od chciwej ciotki : P . Jak dla mnie zżera za szybko baterie : )
OdpowiedzUsuńKorzystałam z podobnej frezarki do paznokci, ale najlepiej spisała się jako wydrążacz wzorków na pisankach:D
OdpowiedzUsuńJa miałam super frezarkę do biżuterii, ale współlokator mi ją zepsuł:)
Usuńmam ochote na frezarke ale taką lepszą;P
OdpowiedzUsuńhttp://www.activeshop.com.pl/kosmetyka-i-wyposazenie/frezarki/frezarka-do-paznokci-jd500-silver.html
UsuńWłaśnie suche skórki dookoła paznokcia są moją zmorą, więc chyba zaopatrze się w tą frezarkę ;-)
OdpowiedzUsuńkiedys kiedys miałam takie cudo, teraz jednak zewzględu na zajęcie zbieram się z zakupem bardziej profesjonalnej
OdpowiedzUsuńAlinko, wybacz, ze ja trochę nie na temat, ale jako ze jesteś moim guru urodowym to muszę zapytać o to, bo potzrebuję pilnej porady. niedługo wybieram się na wakacje , pierwsze od 5 lat i zupełnie nie wiem jak poradzić sobie z depilacją na wyjazdach. jaki polecasz depilator/ i jak się depilować, zeby było gładko i najmniej bolesnie.
OdpowiedzUsuńKochana a na ile wyjeżdżasz? i które miejsca chcesz depilować... bo jeśli np bikini i w miarę bezboleśnie to raczej polecałabym iść na pastę cukrową do gabinetu, bo depilatorem możesz nie dać rady:)
UsuńTo prawda. Nie wyobrażam sobie depilatora w okolicach mojego bikini. Pasta cukrowa będzie idealna do bikini, a depilator może być dobry na nogi choć wosk u kosmetyczki będzie szybszy i mniej bolesny :)
Usuńale wosk na miesiąc nie wystarczy...ja wyjeżdżam aż na miesiąc i dlatego obawiam się tej depilacji, bo jednak miesiąc to długo. będę w azji więc też moze być różnie... jejku spędza mi to sen z powiek i zamiast sie cieszyć wyjazdem jestem załamana, bo włosków mam naprawdę dużo. a chcę depilować calutkie nogi , okolice bikini oczywiście też, generalnie wszystko, co się da.
UsuńBikini tak szybko nie rośnie jak włoski na nogach także wosk lub pasta cukrowa będzie idealnym rozwiązaniem. Co do nóżek myślę, że też najlepiej wydepilować woskiem, a potem poprawiać maszynką jak zaczną odrastać. Lub kupić jakiś najtańszy depilator bez zbędnych bajerków, byle miał światełko - jest ono bardzo przydatne :)
UsuńMyślę, że Braun jest godny polecenia :)
Ja też zrobiłabym całość pastą i zaopatrzyła się w tani depilator:) te małe które będą odrastać nie przysporzą takiego problemu i bólu, więc powinno być ok:)
Usuńserdecznie dziękuję dziewczyny. nigdy jeszcze nie robiłam depilacji pastą, ale widac czas spróbować skoro większość dziewczyn się tym zachwyca.
Usuńa na marginesie robicie same w domu czy u kosmetyczki, u mnie chyba nie ma takich salonów...
co to znaczy, zeby depilator miał światełko
Jeżeli nigdy nie robiłaś depilacji pastą cukrową to najlepiej za pierwszym razem udać się do kosmetyczki (podpatrzysz chociaż jak to się mniej więcej robi, bo to na początku jest trochę zabawy przy tym - trzeba nabrać wprawy). Jeżeli nie masz w swoim mieście salonu, który zrobiłby Ci depilację pastą, poszukaj salonu z woskiem miękkim (taki ma każdy salon) a najlepiej z twardym (wosk twardy jest delikatniejszy i ciutkę droższy i ciutkę mniej boli).
UsuńDepilatory posiadają wbudowaną lampkę (światełko), które podświetla Ci skórę w trakcie depilacji. Jest to bardzo przydatne, bo widać dzięki temu dosłownie każdy włosek na nodze. Wtedy jesteś w stanie nie pominąć żadnego ;) Jest to jedyny bajer, który powinien mieć każdy depilator :)
dziękuję za pomoc
UsuńChyba kiedyś przemknęła mi przed oczyma, ale nie zwróciłam uwagi ;3.
OdpowiedzUsuńmam ją i leży bo okazała się strasznie badziewna
OdpowiedzUsuńA ja chyba nie do końca wiedziałabym, jak takiego urządzenia używać ;)
OdpowiedzUsuńAlinko, a może przygotowałabyś dla nas filmik instruktażowy, jak używasz takiego urządzenia?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
ja też bardzo chciałabym zobaczyć filmik kochana!
Usuńprzychylam się do prośby, bo coś czuję że nie wiedziałabym w ogóle jak się zabrać za pedicure z takim urządzeniem :D
Usuńtak tak, jestem za filmikiem :)
UsuńDołączam się do prośby :) Też mam ten zestaw i już sama nie wiem, co jest do czego :P
UsuńJak na użytek domowy wydaje się być wystarczająca :) za taką cenę można się skusić
OdpowiedzUsuńJa ostatnio powiedziałam w domu, że muszę kupić frezarkę do paznokci a tata do mnie czekaj pójdę do garażu i Ci przyniosę ;D
OdpowiedzUsuńHm.. No właśnie co chwile nie chce mi się biegać do kosmetyczki a ze skórkami to mam problem. Ślicznie dziękuję za podpowiedz. Przynajmniej jak wydam 20zl to nie będę płakać jak mi się nie spodoba. a i dziękuję za podpowiedz co do odzywki na włosy tej z nivei ale czy ona ma silikon? Moje włosy z nią się nie lubią. Mialabys jakas bez silikonu coś naturalnego?
OdpowiedzUsuńtak, ma ale polecam też odżywkę yest to carrots, można kupić w sephorach i na allegro:)
UsuńTe maskę czy spray? Co lepsze? Które mnie nie obciazy bo mam cienkie włoski. zapewne juz opcykalas obie i wiesz najlepiej. doradz moja mila... :-D
UsuńDolanczam się do prosby o filmik użytku frezerki.
OdpowiedzUsuńMam ten zestaw i zgadzam się z opinią. Dodam tylko, że załączony obcinacz można wywalić do kosza. Przez to obudowanie plastikiem używanie go to tragedia, a poza tym cały to plastik-fantastic. Trzeba baaardzo uważać przy skórkach - ja nawet nie poczułam, a lekko wbiłam się w paznokcie. Dopiero następnego dnia pojawiły się poziome linie na wszystkich paznokciach :D Przez chwilę myślałam, że jakaś zaraza czy coś, a później sobie przypomniałam co robiłam dzień wcześniej.
OdpowiedzUsuńMam i również jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńA może nakręcisz filmik , w którym pokażesz jak jej używasz i jaki efekt daje ? :)
Jakimś cudem do dziś żyłam w całkowitej niewiedzy o istnieniu takiego urządzenia :O Czas to nadrobić...
OdpowiedzUsuńJa mam tą frezarkę z Rossmanna i działa dokładnie tak jak opisujesz. Nic więcej się z nią nie da zrobić. Na warunki domowe całkiem ok, ale trzeba uważać jak się używa na najwyższych obrotach przy skórkach i czasami za mocno naciska, to później zostają na paznokciach "prążki" a nie wygląda to za fajnie. Ja p[o paru takich niespodziankach na paznokciach po jej użyciu, zaprzestałam na jakiś czas użytkowania.
OdpowiedzUsuńI pomyśleć że kilka lat temu kupiłam podobny, choć nieco większy zestaw za ok 100 zł którego użyłam dosłownie kilka razy ;/
OdpowiedzUsuńJa mam frezarkę, ale nijak nie mogę się przekonać do jej używania. Kupiłam ją w celu wygładzenia pięt itp - a do tego się nie nadaje :(. Więc nie używam w ogóle:(
OdpowiedzUsuńOgólnie wszystkie te okrągłe końcówki są tragiczne. Tylko te podłużne się do czegoś nadają. Trzeba też bardzo uważać, żeby sobie krzywdy nie zrobić.
UsuńNigdy nie myślałam o zakupie frezarki, a bardzo by mi się przydała bo mam grube i twarde paznokcie i spiłowanie ich pilniczkiem na krótsze zajmuję mi godzinę...
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za ten post, sama z siebie raczej nie pokusiłabym się o zakup tego urządzonka a teraz stwierdziłam że może warto bo mam problem z wycinaniem skórek cążkami i chyba by mi w tym pomogło, a zastanawiałam się nad zakupem profesjonalnych cążek za dużo większą kwotę
OdpowiedzUsuńTeż mam, ale umiarkowanie jestem z niej zadowolona... może gdyby akumulator lepiej trzymał. Chociaż przy robieniu pedicuru byłam zadowolona, ale manicure odpada też w "pracy".
OdpowiedzUsuńByłam zauroczona tym jak z moimi skórkami poradziła sobie frezarka, którą zastosowała kosmetyczka i zastanawiałam się nad zakupem takiego sprzętu do zastosowania w domowych warunkach. Nie wiedziałam, że w Rossmannie jest coś takiego :)
OdpowiedzUsuńJa tez mam frezarke ale kupiona na pchlim targu, elektryczna!!!! Dokupilam sobie nowe koncowki i jestem bardzo zadowolona. Moc oraz predkosc obrotow jest super, krzywdy raczej nie mozna sobie zrobic jesli pedikure wykonujemy powoli i delikatnie. Koncowki dezynfekuje za kazdym razem po uzyciu. Pozdrawiam Ewa
OdpowiedzUsuńMam profesjonalną frezarkę, ale do domowego użytku taka mała wystarczy - przynajmniej nikt sobie nią krzywdy nie zrobi :)
OdpowiedzUsuńMam coś takiego z innego źródła i nawet sie czasem przydaje :)
OdpowiedzUsuńmam ten rosmanowski i jest spoko, ale bez szalu wedlug mnie ;)
OdpowiedzUsuńMiałam tą frezarkę chyba z 3-4 lata. Ostatnio silniczek odmówił posługi ale i tak byłam z niej zadowolona. Następna tez będzie "rossmanowska" bo za ta cenę warto się skusić a lepszej nie potrzebuje.
OdpowiedzUsuńzostałam namówiona i zakupię,nigdy nie miałam z frezarką do czynienia i aż się boję odpalić to cudo :D
OdpowiedzUsuńCo z końcówkami, na pewno nie są jednorazowego użytku.
OdpowiedzUsuńCiekawe jak jest z dezynfekcja tej frezarki?
Więc raczej lepiej odpuścić sobie używanie jej na koleżankach lub rodzinie (nie chodzi mi tu o jakiś profesjonalny pedicure lub manicure)
*frezarki (końcówek) rzecz jasna :)
UsuńDEzynfekować trzeba je w specjalnym płynie ale nie jest on trudny do kupienia. Jeżeli nie pracujemy z frezarką na codzień nie polecałabym tych o większej mocy bo można sobie nią zrobić więcej krzywdy niż pozytku. Ale ogólnie frezarki są świetne, ja używam bardzo często i do pedicure i do manicure.Łatwiej, dokładniej i szybciej można też opracować nimi żel czy akryl.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńHoho, namówiłaś mnie:D Szukałam czegoś do pedicure i porządnego usuwania skórek, bo cążkami nie lubię.
OdpowiedzUsuńHmmm zaintrygowałaś mnie :) muszę poszukać u mnie!
OdpowiedzUsuńja korzystałam z frezerki ale nie z rossmanna, kupiłam ją sobie chyba w tesco jakiś czas temu i bardzo szybko wyładował mi się akumulator;/ nie pomagało nawet długie ładowanie, frezerka bardzo wolno pracowała więc wróciłam do pilniczka a szkoda bo na początku pracowała świetnie i byłam bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś kupiłam frezarkę, ale innej firmy i niestety dokładnie tak samo mogłabym się o niej wypowiedzieć. Najbardziej wkurzało mnie to, że przy większym nacisku stawała:/ Teraz leży na półce i zbiera się na niej kurz, bo użyłam ją 2razy.
OdpowiedzUsuńnailseyes.blogspot.com
Kupiłam ją 3 dni temu za sprawą tego iż ostatnio w Pl byłam na pedicure spa ,rewelacyjna sprawa i polecam wszystkim kobitkom ,oczywiście jasna sprawa ze w salonach mają frezarki z troszkę wyższej półki ,ale kupując swoją za te pieniążki nie liczyłam na nie wiadomo jakie cuda dlatego zgadzam się z każdym słowem Alinki i spokojnie można ją polecić jeżeli nie będziemy wymagac od niej nie wiadomo jakich cudów to spokojnie spełni nasze zapotrzebowanie na domowe dbanie o paznokcie ,dużym plusem jest to że jest maleńka w maleńkiej kosmetyczce którą można spokojnie zapakować do torebki
OdpowiedzUsuńSuper, że o tym urządzeniu napisałaś. Od kilku laty zamierzam kupić i wreszcie się zdecyduje.
OdpowiedzUsuńZastanawia mnie tylko czy za szybko te tareczki/pilniczki się nie zetrą? Pilniczek muszę dość często z mieniać i boję się, że to też po kilku miesiącach już piłować nie będzie chciała.
Zależy mi tylko na skórkach, bokach paluchów. Paznokcie i tak peweni będe pilniczkiem
Hej Alinko, wysłałam Ci e-mail z adresem dot. konkursu Douglas, mam nadzieje, ze tym razem doszedł :)
OdpowiedzUsuńCześć, mam taką frezarkę z AVON jednak nie zadowoliła mnie,słaba była i strzępiła paznokcie, dlatego znalazłam dla niej nowe zastosowanie. Przed świętami Wielkanocnymi "skrobię" nią jajka gotowane w łupinach cebuli a efekt wygląda tak: http://tancowalaigla.blog.pl/2012/04/13/skrobane-jajka/ Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOd lat używam takiej porządniejszej frezarki, którą moja mama dostała w prezencie. Mam mocne i grube paznokcie, a z jej pomocą jestem w stanie porządnie je spiłować w 10min, paznokcie są ładnie wygładzone, nie zaczepiam nimi ubrań, po prostu ją uwielbiam. Niestety zepsuła nam się bateria, więc trzeba jej używać stale podłączonej do prądu. Moja mama kupiła sobie taką mini frezarkę z rossmanna i nie jestem w stanie jej używać, kompletnie nie radzi sobie z piłowaniem moim paznokci... zdecydowanie polecam bardziej profesjonalne sprzęty!
OdpowiedzUsuńAlinko, czym robisz zdjęcia? Wychodzą takie ładne i jasne.
OdpowiedzUsuńCześć Alinko. Przepraszam, że troszkę nie na temat. Przez ten chłodniejszy okres używałam OCM. Teraz w ten upał przerzuciłam się na delikatny żel-krem z bebeauty z biedronki i zauważyłam, że moja skóra jest bardziej przesuszona. Z OCM nie używałam żadnych kremów. Mam 17 lat i cerę niby normalną ale z zaskórnikami i pryszczami. Nie przesusza mi się ani nie jest jakoś bardzo tłusta. Chciałabym, żebyś mi doradziła jakiś krem nawilżający drogeryjny odpowiedni do mnie, ale także nie za drogi. Mam nadzieje, że mi pomożesz. Pozdrawiam :*
OdpowiedzUsuńMoże ja ci trochę pomogę. :)
UsuńJestem w twoim wieku, mam skórę ze skłonnościami do przesuszania, ale jednocześnie zaskórniki.
Nie wiem co cię zapycha, ale możesz spróbować kremu Babydream http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=40113 Dobrze się wchłania, mnie osobiście mnie nie zapycha, dobrze nawilża. Jest bardzo łagodny, nie boję się go nałożyć nawet na podrażnioną skórę. Do tego bardzo tani.
zrób filmik jak jej uzywasz mysle ze sie spodoba :d sama jestem ciekawa
OdpowiedzUsuńMąż na naszą rocznicę ślubu kupił profesjonalną frezerkę, ale szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia jak ją używać, dlatego wdzięczna bym byłą jakbyś zrobiła filmik w jaki sposób posługiwać się poszczególnymi końcówkami, żeby nie zrobić sobie krzywdy :]
OdpowiedzUsuńTeż mam tą frezarkę, ale w trochę "starszym designie" (kupiona rok temu). Mam dokładnie takie same odczucia jak Ty :) w sumie używam tylko 4 końcówek, np do uporania się ze skórkami. I na tym polu spisuje się świetnie.
OdpowiedzUsuńZaomniałaś wspomnieć o światełku, które rozświetla nam frezowane czeluście ;)
OdpowiedzUsuńAle ja tej frezarki używam do korekty żeli. Przy naturalnych paznokciach bałabym się nią posługiwać gdyż nietrudno dowiercić się do płytki. Z resztą dziewczyny już wspominały. A te nasadki do pedi to masakra. Ale ogólnie jak za tą cenę - warto.
Moja zepsuła się po tygodniu, więc nie polecam :(
OdpowiedzUsuńTo raczej frezareczka:) Do gabinetu frezarka kosztuje 3-6 tys. zł. Z tym, że takie frezarki posiadają filtry i odpowiednie chłodzenie. Inaczej nie wytrzymały by pracy po 6-8h dziennie.
OdpowiedzUsuńchetnie wyprobuje za jakis czas:)
OdpowiedzUsuńNigdy się na nią nie natknęłam, ale bardzo mnie zaciekawiłaś i może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa kiedy wyposażalam swój gabinet kupiłam wszystko w Meadow Group. Po prostu wolałam jednak postawić na coś co jest mega profesjonalne a nie łaszczyć sie na coś tańszego.
OdpowiedzUsuńOzesz napisac jaka koncowka do czego sluzy? ;)
OdpowiedzUsuńkochana czy taka frezarka ściąga żel z paznokci?
OdpowiedzUsuńCzy do takiej prostej frezarki można dokupić końcówki, kiedy już się zużyją?
OdpowiedzUsuńKtórą końcówką usuwasz skórki?
OdpowiedzUsuńja na pedicure chodzę tylko do Trendy Nails Fashion Białystok i jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńczy mozna gdzies kupic same koncowki do urzadzenia?
OdpowiedzUsuń