Jestem już 2 miesiące po przeprowadzce ale jak wiadomo, w nowym mieszkaniu, szczególnie pustym, wszystko powoli sie 'cywilizuje':)
Tak też było z moimi kosmetykami- cały okres przeprowadzkowy przemieszkały w pudłach a mój wielki plan popakowania ich w piękne pudełka sklepowe spalił na panewce w momencie kiedy obliczyłam że potrzebuję ich 15... wszystko było by więc zdecydowanie za drogie- bo nie czarujmy sie, mało które pudełko warte jest 20-30zł:)
W ten sposób postanowiłam użyć zwykłych brzydkich pudełek. Zaopatrzyłam sie tylko w papiery i wstążki a efekt mojego pakowania możecie zobaczyć na filmie:)
Oczywiście jeśli nasze kosmetyki mieszczą się w jednym pudełku to nie ma problemu- gorzej jeśli mamy ich dużo. Całe moje pakowanie kosztowało 50zł (papiery, taśma, wstążki) więc zdecydowanie nie jest źle- trochę papieru mi jeszcze zostało i muszę upiększyć pudełka z kosmetykami do pielęgnacji:)
Chciałam robić pudełka zamykane ale denerwowała mnie konieczność ściągania przykrywki:) Z moich kosmetyków korzystam codziennie i bardzo zależy mi na łatwej dostępności- niektóre z Was pewnie będą wolały ukryć pudelka w szufladzie. Ja muszę mieć je ciągle pod ręką- czy to do tutków czy do recenzji.
Co ciekawe nie mam toaletki:) Jakoś nigdy mnie do niej nie ciągnęło- póki co wolałabym konsolę ale nie wykluczam że z przyszłą przeprowadzką sie w nią zaopatrzę- męczy mnie tylko konieczność używania sztucznego światła bo nie widziałam jeszcze toaletki dostosowanej do używania przy oknie hehe (moja ulubiona opcja:).
Kosmetyki podzieliłam na kolorowe i pielęgnacyjne, mam więc pudełka z:
- podkładami i kremami tonującymi
- tuszami i odżywkami
- korektorami i bazami
- różami
- bronzerami i rozświetalczami
- cieniami
- kredkami i linerami
- kolorówką mineralną i eko
- kosmetykami do ust
Do tego dochodzą dwa pudełka z kosmetykami pierwszej potrzeby, zawsze pod ręką:) Tam swoje miejsce mają najwięksi ulubieńcy i kosmetyki co codziennej pielęgnacji.
Kokardki na pudełkach były absolutnym must have- szukałam takich pudełek do upadłego i nigdzie ich nie było. Wstążki przyklejam na taśmie obustronnej. Jeśli chcemy aby na pudełku znajdowała sie sama kokardka możemy ją przyszyć do pudełka. Kolory użytych papierów zależą od nas i tutaj mamy pole do popisu- poza tym możemy dopasować je do kolorystyki pokoju.
Tak naprawdę jestem zupełnym antytalentem do obklejania pudełek:) Nigdy nie potrafiłam wykonać niczego co przypominało by jak wyprodukowane w chińskiej fabryce ani dało by sie opisać jako 'porządne'. Ale w sumie nie szkodzi- Wam na pewno pójdzie świetnie- warto zacząć od małych pudełek:)
Przy okazji pozdrawiam moją Mamę która jest geniuszem w tworzeniu papierowych rzeczy- wszystkich bez wyjątku:)
Udało mi sie jeszcze wcisnąć do pudełka po butach plastikowy organizerek z Ikei- sam w sobie wyglądał kiepsko a w białym pudełku już jakoś spełnia swoją rolę- pod spodem upchałam paletki i to jest właśnie mój podstawowy zestaw.
Przede mną jeszcze pudełka na bieliznę- staniczki i różnego rodzaju pierdołki bieliźniane. Prawdziwszym wyzwaniem będzie organizacja biżuterii- tutaj ewidentnie muszę ściągnąć jakiś pomysł z któregoś sklepu, szczególnie jeśli chodzi o przechowywanie bransoletek. Póki co zrobiłam wielki przegląd i połowa biżuterii testu wspaniałości nie przeszła:) Obecnie mieszka w organizerku z Ikei.
Dla Krakowianek- gdzie kupuję papiery? Są dwa sklepy które odwiedzam- pierwszy mieści sie na skrzyżowaniu Szlaku i Krowoderskiej a drugi na Garbarskiej. Oba to sklepy z papierowymi akcesoriami do dekoracji:)
To wszystko- mam nadzieję że jakoś pomogłam:) Zabieram sie za makijaż gwiazdkowy, film o kremach bb i o tym jak podkręcać i dbać o rzęsy.
Na gwiazdkę blog, który nie obchodził urodzin, dostanie nowy adres, własne miejsce na serwerze i nowy szablon:) Muszę więc zmienić nazwę na łatwiejszą, bo wpisując tę w przeglądarce można sobie połamać palce na klawiaturze:) Z nowym rokiem będzie wiele zmian- chciałabym też wprowadzić stałe filmiki- np środa zostałaby dniem tutoriali itp:)
Trzymajcie Kciuki Kochane:)
Całuski
Alina
Bardzo uroczo to wygląda, tak dziewczęco i delikatnie :)
OdpowiedzUsuńPięknie to sobie zorganizowałaś :)!
OdpowiedzUsuńTwoja kolekcja jest imponująca,zazdroszczę;p a pomysł z pudełkami świetny:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i pięknie Ci to wyszło :)) Ja z moimi lewymi łapami na pewno nie dałabym sobie rady ;-)
OdpowiedzUsuńprzepięknie ci to wyszło :) tez pare razy robiłam pudła ozdobne, ale teraz muszę się wziąć za siebie, bo kosmetyków ciągle przybywa :)
OdpowiedzUsuńswietnie Ci to wyszlo na prawde:) i ladne masz "Zapasy" kosmetyczne ;) kiedys sobie cos takiego zrobie ale to jak bede szla"na swoje" ;) a nastepny chce ten makijaz:D aczkolwiek kremy BB tez mnie intryguja..hmmm;]od razu daj dwa;)
OdpowiedzUsuńrobi wrazenie - pieknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ladne pudelecz,a fajnie to wyglada;) Ale mysle ze przydalby CI sie projekt denko:) Masz straaasznie duzo kosmetykow:O Ja rozumiem, tez bylam kosmetykomaniaczka, ale doszlam do wniosku ze bez sensu marnuje kase-ktora moznaby bylo spozytkowac wlasnie na cos bardziej pozyteczniejszego. Wiem, ze to mega trudne bo dalej targaja mna emocnje jak widze nowy podklad czy cos, ale czasami warto sie ograniczyc;)
OdpowiedzUsuńA co do bizuterii to polecam tablice korkowe! Sa rewelacyjne do zawieszania bizuterii i stanowia super dodatek do pokoju zdobiac go swoim blaskiem:D A male wkretki wbijam w korki od wina parami oczywiscie, w czubek korka wbijam rozwiniety spinacz w ksztalce haczyka i tez zawieszam na tablicy;)
strasnie duzo masz tych ksmetykow !! :)
OdpowiedzUsuńpieknie wygladaja pudeleczka chyba tez cos takiego sobie zrobie :D
pięknie to wygląda:) zazdroszczę Ci tyle miejsca na kosmetyki:P
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny:) Sylwio właśnie kiedyś miałam tablicę korkową i myślę czy do niej nie wrócić.. zobaczę;) A kosmetyków mam dużo- faktycznie ale i tak myślałam że będzie więcej:D Wszystko trzymam i dalej gromadzę bo wykorzystuje na dziewczynach gdy uczę je makijażu- wtedy szczególnie kolory podkładów i korektorów sa potrzebne:)
OdpowiedzUsuńWyglądają rewelacyjnie. Muszę się rozejrzeć za jakimś mocniejszym papierem, bo też bym kilka pudeł potrzebowała ;)
OdpowiedzUsuńPiękne ;) Ja mam kuferek, ale pomału zaczyna i tak byc tego za dużo. Pomyślę o czymś takim ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie się pudełeczka prezentują :). Bardzo bym chciała zobaczyć filmik o kremach BB:). Cysia
OdpowiedzUsuńbardzo ładny efekt końcowy :)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł, bardzo ładnie to wygląda, sama się nie mogę doczekać kiedy stworzę takie pudełeczko :)) Jestem pod wrażeniem ilości Twoich kosmetyków :D
OdpowiedzUsuńNastępny , chciałabym zobaczyć filmik z makijażem gwiazdkowym :)
Takie proste , tanie ,a jakie sliczne i słodkie .Zawsze jak się znudzi ,albo wystrój zmieni -nowe pudełka i nowe papiery i jest :)
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi sie Twoj pomysł ! Brawo !
Bardzo ładna organizacja kosmetyków, świetny pomysł! Chyba sama z niego skorzystam;) Mam pytanie;) już niedługo sylwester, a ja jestem przed wyborem podkładu, który w końcu się sprawdzi. I nie chodzi tu o trwałość czy krycie bo z tym jest ok, ale o efekt bladej twarzy na zdjęciu;/ nie chcę znowu kasować wszystkich zdjęć jak zobaczę swoją trupią twarz na zdjęciach. Czy wiesz może Kochana Brunetko dlaczego tak się dzieje? czy to przez filtry?
OdpowiedzUsuńTe kokardki są urocze. Wręcz rozczulają mnie takie rzeczy. Chociaż na pomysł pudełek z kokardami nie wpadłam. Bardzo fajna organizacja.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Piękne wykonanie. Ale powiem Ci, że taka ilość kosmetyków nieco mnie przeraża ;) I tego wszystkiego używasz tylko na sobie????
OdpowiedzUsuńKatalino na sobie używam tylko tych z podręcznego pudełka:D Reszty najczęściej na dziewczynach przy okazji lekcji:)Właśnie wtedy nauczyłam sie trzymać kosmetyki- wcześniej je rozdawałam a potem łapałam sie na tym że ten korektor był by idealny dla klientki:D
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko wygląda - zarówno pudełka jak i ilość kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńCo do wyboru filmiku - głosuję za BB. Pomimo, że szał na BB już mi przeszedł(żadnych cudów mi nie zrobiły, od zwyczajne podkłady), to chętnie posłucham co ty na ich temat sądzisz.
Świetny pomysł :) Ja akurat czaję się na toaletkę, ale na niej też jakoś trzeba trzymać kosmetyki :P
OdpowiedzUsuńJeju, ja przeprowadzam się w tym tygodniu, a jak patrzyłam na ceny pudełek -szczęka mi opadła! Obecnie używam tanich koszyków z biedronki na kosmetyki pielęgnacyjne w łazience, do kosmetyków sama również skonstruowałam pudełeczka i obkleiłam papierem. To jest super sprawa i ogromna satysfakcja, szczególnie jeśli te pudełeczka są takie śliczne jak u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMnie też czeka przeprowadzka, mieszkanie kompletnie nieumeblowane, nawet nie pomalowane....
OdpowiedzUsuńTwój post jest dla mnie bardzo przydatny, czekałam na niego z niecierpliwością, świetny pomysł i na pewno go wykorzystam, pudełka w twoim wykonaniu są piękne, takie dziewczęce:)
mozna umowic sie z Toba na makijaz? :) uwielbiam Twoj blog!
OdpowiedzUsuńświetny pomysł! śliczne te pudełka :)!
OdpowiedzUsuńJa też trzymam kosmetyki w pudełkach.. Ostatnio sobie nawet zakupiłam fantastyczne duże pudło i to w dodatku z kokardką :))))
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię do siebie, mam na swoim blogu właśnie o tym wpis :)))
pudełeczka są prześliczne :))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Fantastyczną masz kolekcję !
OdpowiedzUsuńsuper, musze spróbować! następny niech bedzie makijaz;)
OdpowiedzUsuńPodobne cuś zrobiłam sobie na kolczyki, które są w małych woreczkach... Jednak zrobiłam z przykrywką, której nie mam czasu okleić...
OdpowiedzUsuńTylko, ja jestem większym beztalenciem niż Ty, do takich prac. Bo genialna użyłam kleju do papieru, ale tego w płynie... Więc papier namókł i jak wysechł nie wygląda najpiękniej...
genialne. a ja mam pytanie. czy zdjęcia robisz sama? bo publikujesz świetne zdjęcia. miałaś jakąś praktyke w tej dziedzinie?
OdpowiedzUsuńSuper rozwiązanie, ja mimo, że mam toaletke to i tak na półkach mam i pootwierane kosmetyczki i pudełeczka gdzie są poukładane kosmetyki. Do próbek i saszetek i tego rodzaju rzeczy mam opakowanie po patyczkach kosmetycznych-świetnie się do tego nadają, nie za duże nie za małe. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Przepiękne masz te pudełeczka;) Też mam kilka takich które zrobiłam własnoręcznie bo szkoda mi było wydać tyle pieniędzy na coś co sama mogę zrobić. Ja swoje okleiłam tkaninami i wyglądają jak te ze sklepu a nie wydałam grosza bo użyłam tego co miałam w domu:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Slicznie to wyglada :)
OdpowiedzUsuńsłodko to wszystko wygląda :)
OdpowiedzUsuńDla mnie zupelnie sie nie nadaje bo nie lubie rzeczy których nie można umyć:( a papieru się nie da niestety.
OdpowiedzUsuńmasz świetne pomysły, te pudełeczka są tak proste, zarazem oryginalne i słodkie, że też muszę takie sobie sprawic! :) zapraszam również na mojego raczkującego bloga. pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJa mam tylko 2 małe pudełka z kosmetykami typu cienie, tusze itp, troche leży też na biurku i oczywiście w łazience :D Ty masz ich mnóstwo :D
OdpowiedzUsuńCzy Tylko ja zauważyłam, że nasza droga Brunetka podpisała się jako Alina?:D Powiem Ci, że myślałam, że masz inaczej na imię, ale Alina jest takie hmm oryginalne jak Ty, a więc tym samym fajne :]
Pozdrawiam
Remedy
super wyszło ! :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł, jutro wybieram się po ozdobny papier, zobaczymy co z tego wyjdzie :*
OdpowiedzUsuńWygląda to bardzo estetycznie ;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie!
OdpowiedzUsuńBruntko, mam pytanie o podkład lavery, bo widzę, że masz go jeszcze sporo? Czy przy dłuższym stosowaniu wychodzą jakieś jego wady? Wysusza? Wiem, że już o nim był filmik, ale myślałam, że już dawno do zużyłaś;-)
Pozdrawiam!
fajny sposob, wszystko na swoim miejscu
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda, zazdroszczę;)
OdpowiedzUsuńpraktycznie i bardzo dziewczęco :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie od dawna marzę o toaletce :) Strasznie mi się takie mebelki podobają :) Ale ich cena niestety powala... I na razie nie mam ani toaletki, ani zbyt wielu kosmetyków ani mieszkania ;) I uważam, że jest to jeden z powodów przez które moja pielęgnacja i makijaż są nieregularne. Jakieś wydzielone miejsce na takie rytuały na pewno by mi pomogło :)
OdpowiedzUsuńSama lubię robić takie rzeczy - ostatnio przepakowałam biżuterię do pudełka po bombonierce i czeka właśnie na ozdobienie. Poza tym w organizacji wykorzystuję np. ozdobny słoik po soli do kąpieli, którego i tak bym nie wywaliła bo jet śliczny, a przynajmniej uporządkowałam lakiery do paznokci :)
-cuzka
Wszystko przepięknie się prezentuje :) A kolekcję masz ogromną! :)
OdpowiedzUsuńKolekcja imponująca :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tymi pudełeczkami. Sama kiedyś tworzyłam sobie takie pudełka na różne drobiazgi. Tanio, łatwe do wykonania no i łatwiej do znalezienia odpowiedniej kolorystyki czy też wzoru.
Ja teraz poproszę o makijaż :)
Pozdrawiam
Agnieszka xxx
Mnie udało się ostatnio znaleźć koszyczki plastikowe, w świetnych kolorach za jedyne 4 zł.. Szkoda było nie wziąć :)
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiłaś pudełka. ;)
OdpowiedzUsuńJa bym chciała zobaczyć makijaż świąteczny. ;)
Jezu, ale Ty tego wszsytkiego masz!... Ja bym utonęła w takiej ilości kosmetyków... Mam raptem kilka błyszczyków i parę szminek, a i tak używam ostatnio tylko maści witaminowej i lekko podbarwionej wazelinki w słoiczku. No, ale mistrzyni makijażu musi mieć swoj arsenał. ;)
OdpowiedzUsuńPudełka wyszły prześlicznie z tymi kokardkami. Też robiłam sobie sama pudełka (ale nie na kosmetyki ;), ale moje bez kokardek i z pokrywkami wyglądają jakoś... bardziej surowo.
Też zauważyłam Alinę! :) To chyba początek tych zapowiedzianych zmian? Już się nie mogę doczekać! ;)
Czekam najbardziej na kremy BB, odkąd ich spróbowałam moja skóra nie chce słyszeć o tradycyjnych podkładach, jestem ciekawa, co Ty będziesz miała do powiedzenia. :)
Ma-ki-jaż gwiazd-ko-wy! Ma-ki-jaż gwiazd-ko-wy!:D Prosiiimy;]
OdpowiedzUsuńAnka
Atakuję z każdej możliwej strony z moim pytaniem:) będę wdzięczna za odpowiedź.
OdpowiedzUsuńCzy jest szansa, abyś nagrała filmik do makijaży ślubnych? Interesuje mnie szczególnie ten z białą kreską i ten ze zdjęcia 4 od góry i 2 od końca (to chyba ten sam) z Twojego bloga. Czy jest taka możliwość? Byłabym niezmiernie wdzięczna. Pozdrawiam serdecznie.
Brunetko :) no aż sie boje co wymyślisz od nowego roku :) po podejrzewam ze jak to zobacze to spadne z krzesła i napewno cos sobie złamię!! :)
OdpowiedzUsuńStrasznie duzo tego masz, co w sumie nie dziwi :D ale teraz wiem ze jak juz kiedys będe miala kogoś okradać to bedziesz to Ty!! ;) :D
Ogólnie sprytne rozwiązanie:) Bardzo to wszytsko estetycznie wygląda:) O wieeeele bardziej mi sie to podoba niz poustawiane takie plastikowe organizery Ikeowskie:)
Czekam na tutorial świąteczny :)
Buziak! :*
Świetny pomysł. Pudełeczka wyszły Ci świetnie. Sama też na próbę jedno zrobie, tylko muszę papier jakiś fajny kupić... ;)
OdpowiedzUsuńAktualnie mam kosmetyki w koszykach z ikei.
Głosuję za makijażem gwiazdkowym :)
Pozdrawiam
martuch (:
Twoje pudełka są po prostu śliczne:) Moje kosmetyki też mieszkają w pudełkach, też jej uszlachetniałam, ale ja postawiłam na zabawę z farbkami;) Ostatnio się trochę zniszczyły, więc w wolnej chwili muszę się zaopatrzyć w nowe. Przy okazji fundujemy sobie zabawę;)
OdpowiedzUsuńJa poproszę filmik o BB cream:)
Świetny sposób dobry pokaz z pewnością wykorzystam :D
OdpowiedzUsuńprzekonałaś mnie! w święta biorę się do roboty :)
OdpowiedzUsuńswietne wykonanie Brunetko:) moja szafka na kosmetyki wlasnie sie prosi zeby i ja spotkalo cos takiego:) i chyba sie za to zabiore, bo wszystko mi sie walaw jednym pudelku i musze grzebac by cos znalezc:) mam nadzieje, ze post z makijażem rowniez sie pojawi:) zycze milego dnia:) Pozdrawiam:) Kasia Korzystka:)
OdpowiedzUsuńja tez uzywam tego sposobu od lat. jest swietny, mozemy wykorzystac zalegajace w szafach pudelka po butach ; ) a przy tym swietnie sie bawic ; )
OdpowiedzUsuńfantastycznie poradzils sobie z tymi pudelkami!!
OdpowiedzUsuńi oniesmielaja mnie Twoje zbiory kosmetykow... ;-) az mi sie glupio zrobilo, kiedy popatrzylam na swoje male pudeleczko z kosmetykami :)))
i glosuje za tym aby nastepny filmik byl o kremach BB
Co to za kawałek, którego fragment "leci" na początku??
OdpowiedzUsuńMialas genialny pomysl z tymi pudelkami obklejonymi kolorowym papierem! wygladaja lepiej niz kupne, naprawde :)
OdpowiedzUsuńJa zamiast toaletki mam moj malenki pokoik przetransformowany w Makeup-ownie :) tez po domowemu, a co tam. Wazne, ze w kocu wiadomo gdzie co jest a te najwazniejsze rzeczy sa zawsze pod reka:)
Pozdrawiam cieplutko, zycze szybkiego oporzadzenia sie na nowym miejscu, a w wolnej chwili zapraszam do siebie ;)
http://artlook4u.blogspot.com
Super efekt. Może sam spróbuje ;)
OdpowiedzUsuńsama* ;D
OdpowiedzUsuńPudełeczka są śliczne, bardzo fajnie to wszystko wygląda i powiem szczerze, jest to najlepszy i najładniejszy sposób przechowywania kosmetyków jaki do tej pory widziałam :) Także brawo! Sama w wolnej chwili postaram się zrobić coś podobnego.
OdpowiedzUsuńJako następny filmik wybieram zdecydowanie makijaż gwiazdkowy :) (a jak się rozpędzisz to z chęcią od razu zobaczę też i sylwestrowy ;D) Pozdrawiam:* Listkowa
Ślicznie pudełka wyglądają:D proszę o filmik o kremach BB:)
OdpowiedzUsuńOrganizacja genialna! Zbiorów kosmetycznych troszeczkę zazdroszczą :P A! i w końcu wiem jak masz na imię ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu ;) Mam jedno pytanie. Napisałaś, że używasz tych wszystkich kosmetyków na dziewczynach gdy uczysz je makijażu. Czy w związku z tym prowadzisz jakieś kursy na których można się od Ciebie nauczyć tych pięknych makijaży ?
OdpowiedzUsuńKasia
Dziękuję Kochane:))
OdpowiedzUsuńKasiu kursów póki co nie prowadzę, można umówić sie ze mną prywatnie- lekcje daje u siebie w domku:) Ale z czasem jakieś kursy na pewno sie pojawią:)
Super pomysł i fajna zabawa! można wyżyć się też artystycznie :) sama kiedyś robiłam takie pudełeczka, głównie na prezenty, bo za tamtych czasów nie było takowych gotowych. Zaczynałam od wykroju na papierze technicznym, robiłam też stempelki z ziemniaka itp lub obklejałam materiałem - miłe wspomnienie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za genialną podpowiedź. Skorzystałam z filmiku i stworzyłam nowe domy dla swoich kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńhttp://zlowieszczy-chichot.blogujaca.pl/2013/01/04/moje-dziela-jak-wam-sie-podobaja/
Zapraszam do obejrzenia, jeśli masz ochotę :)
niesamowicie dużo kosmetyków :) a do co pudełek to dałabym inny kolor środków :)
OdpowiedzUsuńPiękne pudełeczka. Zastanawiałam się nad kupnem pudełek gotowych, ale po obejrzeniu filmiku zdecydowałam się na wykonanie ich.
OdpowiedzUsuńPiękne pudełka i jaki porządek, aż miło patrzeć :)
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełka, miło się na to patrzy.
OdpowiedzUsuń