NARS TURKISH DELIGHT Tańsze odpowiedniki:)
Hej Kochane:)
Na Naszym rynku zetknęłam się z paroma tańszymi odpowiednikami błyszczyka NARS Turkish Delight które mogę polecić i które warto wypróbować. Również dzięki uprzejmości Firtslionlady miałam okazję przetestować najbardziej wierny odpowiednik dostępny na rynku w Niemczech:>>
O wszystkich tych produktach mówię tutaj:
Niżej możecie zobaczyć zdjęcia:)
Opisywane błyszczyki:
P2 Color Time Lip Gloss, Morning Romance, około 4 euro
Bell Milky Shake, nr 10 cena około 12zł
H&M Queen Of Peach cena 9zł
Paese Milky Lips nr 603 cena około 13zł
Inglot Sleeks Cream nr 97 cena około 19zł
Bezspornie najlepszym odpowiednikiem jest P2 Color Time Lip Gloss w kolorze morning romance- jeśli macie okazję i możliwość sprowadzenia go z Niemiec to naprawdę zachęcam-super produkt w śmiesznej cenie:) Niestety na Allegro go nie widziałam a patrzyłam nawet przed chwilą:(
Bardziej wyczerpująca recenzja każdego produktu będzie ukazywać się po koleji- zacznę może od błyszczyka który prezentuję na filmie ale z małą przestrogą- Sleeks Cream Inglota.
Niestety chyba nie ma co się rozpisywać, niżej zobaczycie jak błyszczyk zachowuję się na moich ustach...
Jak widzicie nie wygląda to najlepiej...choć wiem że wiele dziewczyn używa go i jest z niego zadowolonych...
Tak dla porównania prezentuję sie Bell:
A tak sam NARS:
Mam nadzieję że to porównanie jakoś Wam pomoże- serdecznie polecam polowanie na błyszczyki P2- jego obszerna recenzja jeszcze się pojawi więc bądźcie cierpliwe:)
Zgłaszajcie również swoje odpowiedniki różnych błyszczyków- jestem bardzo ciekawa czy macie jakiś swoich ulubieńców?:)
całuski!
Ja obecnie używam Rimmel Royal Gloss nr 141 Candy'licous. Nie tworzy "tłustej warstwy". Kolor jest ładny, choć gdy wycisnęłam go na początku na rękę nie zachwycał, bo był zbyt różowy, ale na ustach kolor jest prawie niewidoczny. Jego zaletą jest na pewno zapach.
OdpowiedzUsuń"serdecznie polecam polowanie na błyszczyki P1"
OdpowiedzUsuńchyba miało być P2?:)
jak tylko będzie okazja to kupuje morning romance :) ich szminki też są cudne! mam jedną w kolorze Sunset Boulevard :)
Dobrze ze tu dajesz zdjęcia bo na filmiku niestety w ogole nie widać kolorów tych błyszczyków :)
OdpowiedzUsuńJa ogolnie nie lubie i nie uzywam na codzien, jednak ostatnio dostałam jeden z Eveline Fruit Garden o kolorze Blackcyrrant. Kolor wychodzi śliczny, naprawde efekt cudowny i trzyma sie w miare długo, ale za to jak sie bierze oddech ustami to ma sie wrazenie jakby sie wdychalo jakis... nie wiem proszek do prania... ma strasznie chemiczny posmak, bo sam zapach jest bardzo przyjemny:) no i konsystencja jest dziwna..jakby taka grudkowata paćka:D ale już po rozprowadzeniu jest jak normalny blyszczyk:)
Lady Flower ja też lubię te błyszczyki-są faktycznie super- uczucie na ustach boskie:) ładny jest taki jasny chłodny róż:)
OdpowiedzUsuńMadziu dziękuję:D na szminki na pewno się skuszę skoro polecasz!
Alu podejrzewałam że tak będzie- na filmach wszystko słabo widać:D wiem o którym błyszczyku mówisz- super rzecz od Eveline!! zapach ma ekstra i super nawilża- no i kolory są bardzo udane:)
Hej:))
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ten P2 nie jest dostępny w PL...
A w ogóle to byłam przekonana, że Twój Nars jest właśnie zbliżony kolorystycznie do tego błyszczyka Bell, a teraz dopiero widzę wyraźną różnicę!
P.S. Może w filmikach rób zbliżenia na kosmetyk, który prezentujesz (zwłaszcza pokazując go na ręce), bo nic nie widać:(
super, że sprawdziłaś te wszystkie "odpowiedniki" :) szkoda tylko, że najlepszy z nich jest niedostępny u nas :(
OdpowiedzUsuńmuszę jeszcze e-bay'a sprawdzić... choć i tak najbardziej marzy mi się NARS :)
Heh ;) nie wszytskie udane, mam też kolor Orange i błyszczyk składa sie prawie wyłącznie z samego brokatu i to takiego dziwnego, który magicznym sposobem rozprzestrzenia się po twarzy i potem cała buzia mieni się złotym brokatem :D:D
OdpowiedzUsuńTen błyszczyk z Inglota wygląda jak jakaś pomadka zwykła. Tak widze Inlot również ma słabe punkty :D
OdpowiedzUsuńApril akurat ta kamera nie robi zbliżeń:( zbieram na lepszą-a tej do makijaży (kolegi:D) nie miałam pod ręką:D ale zdjęcia są wiec jakoś to widać. ja sama dochodzę pomału do wniosku że nars jest jednak niepowtarzalny-choć p2 polecam:D
OdpowiedzUsuńKat wiem, mi też szkoda:( niestety tu nic takiego nie ma- mam nadzieję że p2 pojawi sie na allegro z czasem:)
Alu to tak jak ten mój z sante- twarz w brokacie:O dramat:D
Mścisławo, chyba jest za mocno napigmentowany, za jasny i przede wszystkim konsystencja nie umożliwia równego rozłożenia:(
OdpowiedzUsuńJak klikam na ikonkę z filmikiem to nie działa i na Twoim kanale też go nie widzę?
OdpowiedzUsuńHm, całkiem fajnie wygląda te błyszczyk z H&M. Szkoda tylko, że ja akurat nigdzie go nie widziałam, nawet wcześniej (a też obecnie pomieszkuję sobie w Krakowie).
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, że robisz notki o tańszych zamiennikach kosmetycznych - myślę, że wielu dziewczyną ( w tym mnie:) dużo to pomoże - w końcu nie od dziś wiadomo, że student nie najlepiej z kasą stoi ;);)
Pozdrawiam serdecznie:*
Wszystkie notki twoje są zadowalające ;D Nie było chyba żadnej nudnej, nawet twoje filmiki z makijażami nagrywam sobie na komórkę ;D I nie mogę sie doczekać następnych :)) A tak a propos jak masz na imię ? Z góry fajnie jak odpowiesz ;P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iga.
Ojej! Ogromna różnica! Bardzo ładny efekt na drugim zdjęciu :)) A te błyszczyki z Inglota stosują moje koleżanki... i faktycznie, są zadowolone. Mnie się one w ogóle nie podobają. Przez Ciebie, muszę zacząć porządnie oszczędzać pieniążki na te wynalazki MOJA DROGA! ;pp :)
OdpowiedzUsuńhehe otagowalam cie:D!
OdpowiedzUsuńInglot wygląda na zdjęciu lekko mówiąc okropnie, zbiera się w '' zmarszczkach '' i traci kolor, Bell wygląda lepiej, aczkolwiek miałabym wąty, bo w jednym miejscu na ustach jest mocniejszy akcent, w drugim błyszczyk jest prawie niewidoczny, Nars natomiast bardzo mi się podoba, idealnie :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za błyszczykami ale chnie upolowałabym szminkę w takim kolorze bo jest boski ^^! Oczywiście najbardziej podoba mi się Nars i P2 :)
OdpowiedzUsuńHej! Zostałaś tagowana :) Szczegóły na moim blogu: http://katalina-sugarspice.blogspot.com/2011/02/versatile-blogger-tag.html
OdpowiedzUsuńNiniejszym uroczyscie oświadczam, że zostałaś otagowana ;)
OdpowiedzUsuńZasady:
1. Podziękuj i napisz adres bloga który wręczył Ci nagrodę.
2. Napisz siedem faktów o sobie.
3. Podaj siedem blogów na które najczęściej i najchętniej wchodzisz .
4. Powiadom te blogi o wygranej.
Pozdrawiam :)))
Hmm chyba sie skusze na ten z Bell :)
OdpowiedzUsuńzouza01 :)
Ja mam pytanie niezwiązane z tematem wpisu. :)
OdpowiedzUsuńPowiedz czy Ty te wszystkie kosmetyki kupujesz sama, czy dostajesz do testowania? :)
MsBeetle8 ja mam tylko ten i wydaje mi się że to się dzieje głównie ze względu na kolor- przy takim jasnym jest to bardzo widoczne. Myślę że w przypadku innych będzie lepiej.
OdpowiedzUsuńListkowa, z kosmetykami h&m to różnie bywa...dziękuję i cieszę się że się przydałam:)
Igo mam na imię Alina, miło Cię poznać:D cieszę się że notki Ci się podobają:))
Shopaholic dziękuję!!:*
Anko zamieszczę jeszcze zdjęcia błyszczyka p2- temu najbliżej do ideału NARS'a:)
Wikiess co to za szminka jestem bardzo ciekawa:))
Katalino dziękuję!!:*
Anwen dziękuję!!
Zouzo dziewczyny go chwalą- koniecznie zobacz inne kolory może któryś będzie jeszcze lepszy!!
Aśa, dotychczas dużo opisywałam z swojej kolekcji- ogrom kosmetyków które już miałam i te które na bieżąco kupuję:) ale teraz też dużo kosmetyków dostaję- tyle że sama piszę do firm które lubię lub które dobrze się zapowiadają, z pytaniem czy nie chcą oddać kosmetyków do recenzji i dla czytelniczek jako nagrody:> większość się zgadza dzięki temu że staram się podchodzić do clona profesjonalnie- ale powiem że czasem jeszcze daleko do tego zachodniego standardu w którym firmy mają specjalne oddziały do wyszukiwania blogerek które mogły by testować ich produkty...ale mam nadzieję że to się zmieni:)
Obecnie z błyszczyków które posiadam najbardziej zbliżony do koloru NARS-a jest produkt NYX-a w kolorze Sugar Pie. Ma cudowny zapach,świetny kolor i fajną konsystencję ale niestety nie grzeszy trwałością co trochę mi przeszkadza:/ Mimo wszystko lubię go:) Bardzo podobny efekt daje też błyszczyk Bell tyle że nie Milky Shake ale Glam Star w kolorze 022:)
OdpowiedzUsuńOjej, zostalam wymieniona w filmiku i do tego jeszcze na blogu :) Hehehe, ciesze sie bardzo ze blyszczyk ci tak spasowal. Koszt. blyszczyka 2,70Euro - jestem chetna na wymianki ^^
OdpowiedzUsuńWitajcie Dziewczyny, mam do sprzedania 3 błyszczyki firmy P2 we wspominanym kolorze "Morning Romance". Jeśli jesteście zainteresowane piszcie do mnie na vanalika@wp.pl. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBARDZO PROSZE O FILMIK KOLORYSTYCZNY Z DORADZENIEM DLA DZIEWCZYN O NIEBIESKICH OCZACH BLADEJ CERZE I BRAZOWYCH WLOSACH . BARDZO MI ZALERZY I BYLABYM BARDZO WDZIECZNA:o)
OdpowiedzUsuńa nie lepiej pomadko- błyszczyki jakieś???są bardziej praktyczne w użyciu, trudno przesadzić z ich ilością przy nakładaniu itp. Bo jak widzę, ze te ze zdjęcia ąą tragiczneeeeeeeee. Miałam masę błyszczyków, zaczynnając od isadory, która była faworytem, poprzez bourjois koncząc na maybellinach oi stu tysiecy innych i naprawde z czystym sumieniem polecam pomadko błyszczyki- wszelkie celie, loreale itp. Wiadomo trwałość jak błyszczyk ale ileż można się męczyć z tymi długimi pędzlami. A ja muszę mieć coś do ust zawsze w kieszeni:)))))))
OdpowiedzUsuńiness18@interia.pl
ostatnio mam manię na punkcie tego typu makijażu jak masz tu w filmiku na yt. mimo, ze mam niebieskie oczy i jestem zimą, pokochałam brudne brązy i zimne ¶óżowawe nude, to chyba tak przy okazji jesieni:))))
OdpowiedzUsuńczasem jestem w szoku jak kobieta jest zmienna!!!
iness18@interia.pl
Nice blog heгe! Αlsο your site
OdpowiedzUsuńloads up fast! What host are you usіng? Can I get
уour аffiliаte link to
your host? Ӏ wish mу website loadеԁ up as faѕt
as yours lol
Loοk into my pаge - payday
my webpage :: payday
Informative article, exаctly what Ι nееded.
OdpowiedzUsuńНегe is my page; payday loans